Wiedza

Bariery rozwoju małych i średnich firm – czy widzisz je u siebie?

Podczas ostatniego spotkania przedsiębiorców, rozmawialiśmy o pokonywaniu barier wzrostu firmy. Po krótkim przedstawieniu się każdego z uczestników oraz wprowadzenia do tematu przez organizatora spotkania, Łukasza Zjawińskiego, rozpoczęła się intensywna dyskusja. Uczestnicy dzielili się swoimi spostrzeżeniami i wspólnie doszliśmy do wniosków, że aktualnie największymi barierami wzrostu w prowadzeniu firmy są:

  • Brak dobrych pracowników na rynku i duża konkurencja rynkowa. Trudność z zatrudnieniem osób z odpowiednimi kompetencjami, przede wszystkim na szczeblu managerskim, gdzie pracownik ma wziąć na siebie odpowiedzialność za konkretne obszary rozwoju firmy
  • Zbyt niskie przychody (za mała sprzedaż), które spowalniają budowę struktury i organizacji
  • Ograniczenia i przekonania osobiste osób mających decydujący wpływ na firmę (najczęściej właścicieli)
  • Ograniczone delegowanie zadań do zespołu, przekonanie niektórych właścicieli, że jeśli coś ma być zrobione dobrze to muszą to zrobić sami
  • Brak umiejętności wejścia ze swoją propozycją wartości do nowych segmentów klientów, wolny rozwój organiczny bazujący na poleceniach
  • Brak świadomości marki wśród odbiorców, a często również nieodpowiednio dobrana grupa docelowa
  • Brak misji i wizji firmy lub brak komunikowania ich wewnątrz firmy, przez co pracownicy nie wiedzą, dokąd firma zmierza
  • Brak procesów i procedur
  • Częste zmiany w przepisach, w tym podatkowych (niestabilność prawa)
  • Brak planów, bądź mierzenia i analizy parametrów w trakcie ich realizacji

Jedną z głównych konkluzji tego spotkania było, że niezależnie od branży, przedsiębiorcy miewają podobne wyzwania.  W zależności od branży, skali działalności, czy etapu rozwoju firmy, różne z nich są mniej lub bardziej dotkliwe. Zebrani zgodzili się też,  że na niektóre wyzwania rozwojowe nawet posiadanie zapasu kapitału nie pomoże. Potrzebna jest więc wiedza i bardziej strategiczne podejście do skalowania organizacji. Nawet pobieżne wychwycenie wyzwań rozwojowych, które stoją jeszcze przed niektórymi firmami, ułatwia otwarcie się na zmiany i bardziej świadome podejście do nich. Poniżej jeszcze kilka wspólnych, końcowych wniosków:

  • Biznes opiera się na ludziach. Trzeba stale komunikować się z zespołem, aby znał Twoją wizję i cele. Jeśli nie zachęcasz pracowników do usprawniania, proponowania rozwiązań i przyznawania się do błędów, to prawdopodobnie będą je zwalczać, a co za tym idzie, staną się barierą rozwoju
  • Jeśli nie jesteś przekonany do swojego produktu, to będziesz mieć problem z jego sprzedawaniem
  • Gdy pojawia się problem – weź za niego pełną odpowiedzialność. Zrzucanie jej na pracowników powoduje jedynie frustrację, konflikty i niczego nie rozwiązuje. Skup się na rozwiązywaniu problemów, nie na ich pomnażaniu
  • Jeśli wszystko jest na twojej głowie, nie będziesz miał czasu na prowadzenie firmy i zamiast pracować nad firmą, będziesz pracować w firmie
  • Nie mając procedur, trudno będzie przenieść odpowiedzialność i nauczyć innych, jak mają spełniać swoje obowiązki
  • Nawet w małej firmie możesz korzystać z rozwiązań, które działają w większych organizacjach. Mówienie, że “on może, bo ma dużą firmę” często bywa wymówką
  • Prowadź firmę z myślą, że kiedyś ją sprzedasz (choć jeśli nie zechcesz to tego nie zrobisz)
  • Ciężko uczyć się na sukcesach innych firm. Zwykle mają one unikatowy charakter i złożyło się na nie wiele czynników. Znacznie lepiej uczyć się na cudzych błędach, gdyż one bywają powtarzalne, można więc ich unikać
  • … i do czego czasem trudno nam się przyznać, główną barierą wzrostu firmy najczęściej jest jej właściciel.

Doświadczenia części przedsiębiorców pokazują, że z powodzeniem da się delegować zadania, odpowiedzialność i nie być zaangażowanym w wewnętrzne procesy. Wymaga to jednak świadomego planowania, przewidywalnej sprzedaży i odpowiedniego nastawienia.

Na koniec jeszcze garść dobrych rad, których udzielali sobie wzajemnie zgromadzeni przedsiębiorcy:

  • Robiąc zmiany produktu, strony internetowej i innych rzeczy na raz – nie będziesz widział, która zmiana przyniosła jakie efekty
  • Promowanie produktu wysokiej jakości to co innego niż promowanie produktu premium
  • Błędne założenia bywają matką” fuck up’ów”
  • Tworząc procedury – zazwyczaj zespół jest im przeciwny, obawiając się robienia z małej firmy “korpo”. Po czasie przywykają i działają dla dobra organizacji
  • Zwołując w firmie spotkanie, zawsze podaj agendę, a na koniec wyciągaj wnioski i deleguj konkretne działania
  • Crowdfounding w przypadku nieudanych kampanii jest bardzo groźny wizerunkowo
  • Gdy przyjdzie czas – sprzedaj firmę – inaczej Twoje dziecko sprzeda ją dużo gorzej
  • Nie po to prowadzimy firmę, aby współpracować z ludźmi, których nie lubimy, albo którzy nas wkurzają
  • Celem managera jest dostarczać rezultaty – sekret w tym, aby dostarczać je nawet przeciętnym zespołem
  • Co prawda w mojej firmie nie jest idealnie, ale przynajmniej widzę, że inni też nie mają lekko 😉 

Widzisz podobne wyzwania w Twojej firmie? Porozmawiajmy.